sobota, 9 sierpnia 2014

Początek na siłowni


Hello!



  Jak już na początku pisałam mam już wielkie plany na przyszłość i wyznaczony cel.
  Trzeba było jakoś profesjonalnie zacząć, dlatego od początku sierpnia zaczęłam chodzić na siłownię. Jej! Ale jestem podekscytowana :)
  Na początku (zanim pierwszy raz weszłam do siłowni) trochę bałam się jak sobie poradzę i czy w ogóle dam radę cokolwiek zrobić.
  Ćwiczę już od tygodnia wraz z Karoliną i wrażenia są naprawdę fajne. Dobry sprzęt, przyjemna atmosfera, po treningu sauna. Kupiłam karnet na dwa tygodnie w siłowni Gym Evolution ( 49 PLN + opłata członkowska 10 PLN).
  Najbardziej cieszy mnie mój stan ciała i umysłu tuż po wyjściu z siłowni. Czuję zmęczenie i ból mięśni a zarazem wielką siłę i satysfakcje z tego, że tego dnia dałam z siebie wszystko. Najlepsze jest to, że nie czuję żadnej presji związanej z codziennym porannym wstawaniem i ćwiczeniem. Poprostu mam cel i dążę do niego z wielką przyjemnością i świadomością nadchodzących efektów. Najważniejsze czego teraz mi potrzeba, to dobra motywacja i siła woli - żebym rzeczywiście mogła dać z siebie 100 %.

  Na początku pragnę się Wam przedstawić :) Na poniższych zdjęciach możecie zobaczyć mnie z siłowni. Tak właśnie wygląda mój start.


POCZĄTEK SIERPNIA 2014


    




  Mam nadzieję, że w najbliższym zrobię nową aktualizację i będę mogła pochwalić się tymi najmniejszymi efektami dzięki pracy na siłowni i zbilansowanej diecie.

  Do następnego! 
  ~ Pam


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tutaj możesz skomentować :) Mile widziane także linki do Waszych blogów, przejrzę każdy. Dziękuję!